Wiele się w naszym miasteczku wydaje publikacji, ale tylko niewielką ich część warto czytać. Tygodniki, kwartalnik, roczniki, księgi grube i cienkie tomiki, tomy, albumy i wydawnictwa okolicznościowe. Więcej autorów niż czytelników. I nagle w całej tej celulozowej biomasie perła - ostatni numer "Bezmyślnika" z radzyńskiego pierwszego LO.
Czegoś tak prawdziwego, ciekawego i - paradoksalnie - żywego nie widziałem już dawno. Seria wywiadów, w których młodzi spotykają starszych, poświęcają czas, którego mają dziś tak mało i słuchają. Słuchają o przedwojennym, wojennym i powojennym Radzyniu, pokoleniu swych pradziadków, a w gruncie rzeczy - o sobie! Dowiadują się o skąpych i przebiegłych Żydach, Rosjanach gwałcących Polki i złych, acz szlachetnych Niemcach.
Wiedzą teraz skąd nasze narodowe uprzedzenia, fobie i uzasadnione obawy. Skąd wzięło się to jacy jesteśmy i rzeczywistość w jakiej żyjemy. Zero zbędnego komentarza, zero snucia teorii, zero smuty. Te teksty powinni przeczytać "wiedzący", tych rozmów powinni wysłuchać "oczytani" spod znaku falangi i inni - plastikowi. Brawo młodzi! Redaktor naczelna Justyna Sobocka i opiekun projektu Iza Świć! Brawo Liceum! Niecierpliwie czekam na kolejne numery Bezmyślnika - niezależnie od tematu jaki zechcecie podjąć. Robiąc takie rzeczy dokonacie zmiany w naszej rzeczywistości. Zmiany, której tak bardzo ona potrzebuje!
To prawda są dobrzy w tym co tworzą... a tworzą również swoją przyszłość... o nich w ogóle nie trzeba się martwić
OdpowiedzUsuń