Święta, święta i po świętach. W ich trakcie mnóstwo spotkań, odnowionych przyjaźni, życzeń i pozdrowień. Trudno zliczyć jak wiele osób powraca na święta do Radzynia. W Kofi&Ti spotkać ich można mnóstwo. Wracający ze świata polubili nasze miejsce.
No i stało się - opróżnili nam lodówki i wyczerpali zapasy. I to już w pierwszy dzień świąt. Trzeba było działać - zaopatrzyć się w coś na drugi dzień, który zwykle jest jeszcze bardziej tłoczny.