czwartek, 28 sierpnia 2014

Tęsknię za Tobą, Żydzie!

Do Radzynia przyjechało "Muzeum na kółkach", opowiadające w skrócie o kilkusetletniej historii polskich Żydów, naszych sąsiadów. Odwiedziło już Kraków, Kazimierz Dolny, a całkiem niedawno Kock. Od środy (27.08) na dziedzińcu pałacu Potockich w Radzyniu można do niego zajrzeć, a dodatkowo obejrzeć kilka filmów o tematyce żydowskiej, podegustować żydowskich potraw, wysłuchać koncertu, czy przeczytać okolicznościowy folder o radzyńskich Żydach. Po co to wszystko, zapytacie? Po co wspólnie z Jolą Bilską z ZSP zaprosiliśmy do Radzynia ten projekt? Z ciekawości!
Ciekawe jak wyglądał nasz mały Radzyń w piątkowy wieczór sierpnia 1936 roku. Jakimi dźwiękami rozbrzmiewał, jak pachniał? Ciekawe jak to było mijać na ulicy sąsiada, słysząc, że mówi w zupełnie innym języku, a wcale nie pochodzi z zagranicy?
W tytule dzisiejszego tekstu zacytowałem Rafała Betlejewskiego i jego głośną akcję "Tęsknię za Tobą, Żydzie!". Teraz czas zacytować go ponownie. "Dla Polaków synonimem słowa 'Zagłada' powinno być słowo 'Utrata'" Ponad 70 lat temu w ponurym wirze historii straciliśmy naszych sąsiadów, z którymi, lepiej czy gorzej, żyliśmy przez wieki. Dziś szansy na odmianę tej sytuacji nie ma żadnej. Sąsiedzi nie wrócą. Wciąż jednak mamy szansę na poznanie ich kultury i przekonanie się, że współistnienie było ciekawe. Przekonanie się jak wiele znaków po nich istnieje, choć nie zawsze mamy tego świadomość.

czwartek, 21 sierpnia 2014

Wisznicka lekcja

Wernisaż "Krajowej 63-ki"
w Wisznicach.
Na początku sierpnia, wspólnie z grupą zaprzyjaźnionych artystów, otworzyliśmy kolejną odsłonę naszej wystawy malarstwa pt. "Krajowa 63- ka". Tym razem pojechaliśmy do Wisznic, gdzie na zaproszenie wójta - Piotra Dragana - zainstalowaliśmy się w Centrum Kultury Chrześcijańskiej. Malowniczy stary kościółek na wzgórzu w samym centrum miejscowości. Jeszcze 5 lat temu był zniszczonym, nieużywanym zabytkiem, na który szukano pomysłu. I znaleziono... a wraz z nim blisko milion złotych na remont.
Niestety jest to drugie, po Gminnym, Centrum Kultury w Wisznicach, więc i jego rola w miejscowości zepchnięta jest na drugi plan. Wydarzenia odbywają się w nim okazjonalnie - raz na kilka, kilkanaście tygodni. Efekt? Wilgoć w budynku spowodowała poważne uszkodzenia podłogi, którą po 5 latach od oddania trzeba zapewne wymienić. Być może tak poważna degradacja wynika też z innych powodów związanych z projektem i wykonaniem remontu? Tego nie wiem.
Wiem natomiast jedno. I tego nauczyła mnie wizyta w tym pięknym miejscu w Wisznicach. Pomysł i pieniądze to nie wszystko, aby tak duże przedsięwzięcie trwało, cieszyło i przynosiło korzyści. Potrzeba jeszcze ludzi, którzy wypełnią takie miejsce, którzy uznają je za ważne i potrzebne.
W Radzyniu Podlaskim stoi pałac Potockich równie pusty, zniszczony i proszący o pomysł i pieniądze, co kościół w Wisznicach przed laty. Same pomysły, nawet najlepsze, nie wystarczą. Muzea, hotele, galerie nie udadzą się nie tylko bez pieniędzy, na których brak łatwo złorzeczyć. Równie ważna jest społeczna akceptacja dla pomysłu i zaangażowanie ludzi, którzy przyjdą i pomogą, kiedy będzie tego potrzeba. Albo zaprzęgną konie i zaorają, jak już dach się zapadnie, a na dziedzińcu wyrosną pokrzywy.

sobota, 16 sierpnia 2014

Ramole - zmartwychwstanie!

Chciałem, żeby tytuł zabrzmiał filmowo. Rodem z kina amerykańskiego. Udało się?
Wielu Radzynian tak właśnie kojarzy "Ramole" i jest to skojarzenie nader trafne. W latach 2008-2012, pod tym dziwacznym hasłem, w każdy trzeci tydzień sierpnia odbywały się w plenerach radzyńskiego pałacu Potockich przeglądy starego kina. Jakiś znawca tematów filmowych powiedział mi kiedyś, że musimy zmienić tę nazwę, aby wydarzenie miało szansę wydostać się na szersze wody. Na początku myślałem, że ma rację i tak właśnie należy zrobić. Później jednak uświadomiłem sobie, że "Ramole" od samego początku były po prostu dobrą zabawą - dla nas, naszych przyjaciół i mieszkańców Radzynia. Nazwa została. Przy pierwszych edycjach cieszyliśmy się, kiedy na pokazy przychodziło 20 osób. Później na seansach zdarzało się nawet po 50 widzów a finały, na których prezentowaliśmy efekty filmowych warsztatów dla młodzieży, gromadziły po 100 i więcej osób. 
Po rocznej przerwie "Ramole" wracają! Będą filmy z początków Hollywood, nowe - klimatyczne miejsca pokazów przy pałacu Potockich, gadżety, konkursy, dobra kawa, herbata i ciasto. Tak jak przy poprzednich edycjach trzeba pamiętać o kocu lub krześle, bo filmy wyświetlamy pod chmurką i na zielonej trawce. Zatem wszyscy, którzy koniec sierpnia (18-24.08) spędzają w Radzyniu - spotykają się codziennie o 20.00 na pokazach filmów. Dzieje się! Nie mówcie, że nic się nie dzieje!

piątek, 8 sierpnia 2014

Moc działania!

Kilka tygodni temu wystartowały działania tegorocznej edycji "Działaj Lokalnie". Program grantowy się rozwija. Chętni otrzymali łącznie ponad 29 tysięcy złotych na realizację pomysłów. Będą trzy wyjątkowe numery licealnego "Bezmyślnika", szkółka łucznicza, wystawa nierasowych psów, turnieje gier, pikniki i warsztaty. O wielu z nich z pewnością przeczytają Państwo na łamach "Wspólnoty".
To co jednak warto podkreślić, to szansa jaką dla ludzi w naszym miasteczku jest taki, z pozoru błahy, konkurs. Pieniądze na jego sfinansowanie wyłożyli aż w 1/3 lokalni darczyńcy, którzy wierzą, że kiedy ludzie coś wspólnie robią - żyje im się lepiej, są dla siebie milsi, bardziej sobie ufają. Wierzą też, że będąc partnerem w Działaj Lokalnie, przekonają mieszkańców, którzy z konkursu skorzystają do zostania ich partnerami.
Bo czy nie warto, wiedząc, że dana firma pomaga ludziom, a nie myśli tylko o własnym interesie, zrobić zakupy właśnie tam? Materiały budowlane w "Termo-Domu", farby w "Farbeksie", fajne ubrania w "Fanaberii". Dobre konto zakładamy w "Banku Spółdzielczym", internet w "Media-Systemie", prawo jazdy robimy u "Zielanta" a leczyć kota lub psa idziemy do "Hau-Miau".
W taki sposób lokalna gospodarka ma się dobrze, środki płyną w zamkniętym obiegu. Jeśli oczekujemy pomocy, a zakupy robimy u Chińczyka, to prędzej czy później ostatni zgasi w Radzyniu światło... i będzie to pewnie Chińczyk.
A tymczasem do wzięcia kolejne dotacje. Do 15 sierpnia można złożyć wniosek o 5 tysięcy na realizację pomysłu w ramach programu FIO Lubelskie Lokalnie. Wystarczy wygooglać i będziecie wiedzieć więcej. Żeby się nam tylko robić coś więcej chciało tak bardzo jak się nie chce, co?

niedziela, 3 sierpnia 2014

Błąd łączenia z bazą danych

www.radzyninfo.pl
[stan z 31.08.2014]
Od dawna przymierzałem się do tego tematu, ale z przyczyn przeróżnych go nie podejmowałem. Czasem z szacunku dla pewnych osób, kiedy indziej z litości. Czasami wystarczyło, że policzyłem do dziesięciu i chęć przechodziła. Jaki to temat? Strona internetowa - radzyninfo.pl. Jest taka w Radzyniu, albo raczej była. I pisać o niej trzeba, bo ona i całe wokół niej towarzystwo przeżywa impas - błąd łączenia z bazą danych.
Przyznam się, że tym razem też liczyłem do dziesięciu, ale nie pomogło. Przeważyła chęć podkreślenia tego, że o dużej imprezie rekonstrukcyjnej "Radzyń! Do broni!", firmowanej przez Powiat, nie było na stronie ani słowa. Pojawił się za to tekst wspominający św. Joachima i Annę. Nie mam zupełnie nic do świętych i odpustu w parafii św. Anny, który odbywał się 26 lipca. Dokładnie taki sam odbywa się co roku. Targi militarne odbywały się za to po raz drugi i Powiat (w którego radzie zasiada jeden z głównych wydawców radzyninfo - prezes RASIL - Józef Korulczyk) próbują stworzyć coś nowego. Radzyninfo, RASIL i Korulczyk nie pomagają jednak, bo pomoc im nie w smak - choć z powiatowych dotacji RASIL ochoczo korzysta.
Powiecie, że nie wypada kopać leżącego. Zgoda! Umówmy się więc, że strona padła na kolana. Co więcej, myślę, że wkrótce z nich wstanie. Radzyńscy konserwatywni socjaliści (i wszystkie klony spod tej gwiazdy) na 3 miesiące przed wyborami nie zostaną bez wyborczej tuby. Wierzą mocno, że kto ma "radzyninfo", ten zdobędzie władzę. Osobiście nie sądzę, że na potencjalne zwycięstwo przełoży się właśnie to. Szczególnie po tej wizerunkowej wpadce. Może więc warto wskrzesić "Radzyń", znaczy podać "radzyninfo" drukiem?