czwartek, 13 stycznia 2011

Kupiłem sobie piwo w zwrotnej butelce

Perła Export, butelka bezzwrotna
Kupiłem sobie piwo w zwrotnej butelce. Piwo królewskie w dużym sklepie dla plebsu. Po paru dniach na kolejne zakupy zabrałem ze sobą opróżnioną butelkę z nadzieją odzyskania 35 groszy i podniecony świadomością jak dobrze czynię.
W Punkcie Obsługi Klienta zostałem poinformowany, ze butelki oddaje się „na sklepie”. W pośpiechu przejechałem alejami zbierając z półek zaplanowane zakupy. Mijając ostatnią aleję z piwem uznałem, że umknął mi gdzieś punkt zwrotu szkła więc dopytałem u kasjerki. Okazało się, że owszem – mogę oddać, ale okazując paragon dowodzący zakupu butelki.